Pierwsze dni w przedszkolu to zawsze okres trudny zarówno dla dziecka, jak i jego rodziców. Najgorzej
mają oczywiście te szkraby, które do przedszkola idą po raz pierwszy w
życiu – gdyż w przedszkolu organizacja dnia i zasady obowiązujące są
zupełnie inne niż w domu, a więc miejscu które dobrze znają i do którego są przyzwyczajone.
Nie mniejszym przeżyciem bywa też zmiana przedszkola, albo powrót po
wakacyjnej przerwie. Nowe miejsce, nowe panie, nowe dzieci, zupełnie
nowe sytuacje to zawsze duży stres. Z tego względu szczególnie ciężkie bywają poranne rozstania.
Pozytywne nastawienie, będzie dobrze ;-)
Przedszkole dla dzieci to naprawdę fajne miejsce, pełne rówieśników. Nawet jeżeli rozstanie było trudne to w ciągu dnia jest już tak:Jak ułatwić dziecku początek dnia w przedszkolu?
- Nie przeciągaj pożegnania w szatni – pomóż dziecku się rozebrać, pocałuj je na pożegnanie i wyjdź. Im dłużej się żegnacie, tym trudniej będzie dziecku się z Tobą rozstać.
- Nie zabieraj dziecka do domu kiedy płacze przy rozstaniu – w ten sposób nie pomagasz mu w trudnej sytuacji, tylko uczysz wytrwałości. Jeśli zrobisz to choć raz będzie wiedziało, że łzami można dużo wymusić. Możesz być pewna, że przy kolejnej okazji będzie płakało jeszcze bardziej.
- Nie obiecuj: jeśli pójdziesz do przedszkola kupię Ci zabawkę – oczywiście możesz dziecku dać mały prezencik przy odbieraniu go z przedszkola, ale nie może on być formą przekupstwa.
- Kontroluj to, co mówisz. To bardzo ważne. Zamiast: już możemy wracać do domu, powiedz: teraz idziemy do domu. Różnica jest niby niewielka, ale zauważ, że pierwsze zdanie ma negatywny wydźwięk. Sugeruje, że przedszkole jest dla dziecka sytuacją przymusową, drugie – nie, jest neutralne.
- Nie wymuszaj na dziecku żeby zaraz po przyjściu do domu opowiedziało, co wydarzyło się w przedszkolu. To powoduje niepotrzebny stres. Lepiej poczekać, aż dziecko samo poruszy temat.
- Bądź na czas. Przyprowadzaj i odbieraj dziecko punktualnie. Rano dziecko musi się przestawić, jeśli spóźniacie się na zajęcia, jesteś zestresowana, śpieszysz się, nic dobrego z tego nie wyjdzie. Poza tym dziecko, jak gąbka, chłonie Twoje emocje. To samo z odbieraniem. Jeśli umawiasz się, że przyjdziesz po podwieczorku, dotrzymaj umowy. Dziecko dużo pewniej czuje się w przedszkolu, jeśli wie kiedy po nie przyjdziesz i może na Tobie polegać.
Gorace pozdrowienia dla wszystkich Cioc i mojej mamy
OdpowiedzUsuń